Coldplay, Johnny Cash i Królestwo Boże – co mają wspólnego? / Til Kingdom Come

Ostatnio coś Johnny Cash się do mnie przyczepił. I nie narzekam. Dobrze mi z tym. Co powiecie na piosenkę o Królestwie (i o miłości) napisaną przez Coldplay specjalnie dla Johnnego? I w dodatku nigdy nie zdążyli wspólnie jej zaśpiewać z powodu jego śmieci.

Tymczasem jego młodsza siostra Joanne Cash nagrała ją wspólnie z… for King & Country (jednym z ulubieńszych moich zespołów) i… wzruszyli mnie.

„Til Kingdom Come” ma prostą konstrukcję i melodię. Jak zresztą kiedyś w wywiadzie powiedział Chris Martin z Coldplay – inspirowana była kościelnymi śpiewami. Po prostu wpada w ucho, biegnie do serca i nie chce stamtąd wypaść.

Piosenka na ostatnie dni

To piosenka o miłości. Banał? Tylko w pierwszym momencie. Wystarczy, że raz jej posłuchacie, zmienicie zdanie. Bo może to kawałek o Miłości? Czy macie kogoś, o kim możecie zaśpiewać:

For you I’d wait ’til kingdom come

Until my day, my days are done

Dla Ciebie będę czekał, aż Królestwo Boże nadejdzie
Póki mój dzień, moje dni nie dopełnią się

A może to o Jezusie? Może na Niego czekasz? Johnny Cash już wie. On już się doczekał. Ciekawe, czy się spotkamy w Królestwie? Mam nadzieję, że tak!

Pewność

Ten spokojny kawałek niesie ze sobą jakąś taką moc! Kolejny raz przekonuję się, że to nie ilość decybeli decyduje o sile muzyki.

I know which way I’m going

I know which way I’ve come

Wiem którą drogą idę,
Wiem którą drogą przybyłem

Czy masz taką pewność w sobie? Wiesz skąd i dokąd idziesz? I z kim się spotkasz na końcu drogi? Pewnie gdyby „Til Kingdom Come” śpiewał jakiś młody artysta, a nie 80-letnia siostra legendarnego Johnnego Casha, kawałek nie miałby takiej głębi. To zmienia percepcję.

Jakoś mocniej docierają wtedy słowa:

And say you’ll come and set me free

Just say you’ll wait, you’ll wait for me

Powiedz, że przyjdziesz i wyzwolisz mnie
Tylko powiedz, że poczekasz, poczekasz na mnie