Dzisiaj czuję, że czas na coś radosnego. I mam taki kawałek! A wszystko to nagrane na potrzeby jednego z najbardziej popularnych wieczornych talk-show w USA. Polecam Wam „Thank You Lord” w wykonaniu gwiazd: Chrisa Tomlina , Florida Georgia Line oraz Thomasa Retta. Posłuchaj i uodpornij się na wirusa lęku i niepewności.
Ciekawe czy Chris Tomlin z tym dziękczynnym kawałkiem trafiłby np. do programu Kuby Wojewódzkiego? Amerykanie nie mają z tym problemu – z dziękowaniem Bogu za wszystko co dobre. Za rodzinę, dzieci, dziewczynę, pracę, za trudności i światło w dniach ciemności. Za to co małe (np. za letnie noce i świetliki) i za to co wielkie.
I jak słucham tej piosenki – sam mam ochotę zatańczyć i dziękować! Podnieść ręce i poczuć wdzięczność. To jest coś o czym nie możemy zapomnieć. Dla zdrowia ducha i… także ciała. Szczególnie w czasach, gdzie lęk wylewa się z każdego wydania Wiadomości. Bierzcie więc ten utwór. Na dzisiaj i na jutro.
Uodpornij się na wirusa lęku – stosuj dziękczynienie!
Razem dziękujmy dobremu Bogu za wszystko – niech to będzie nasza impregnacja na wirusa niepewności i lęku.
Praise up
Modlę się
Eyes closed
One thing I know
I just wanna thank You Lord
oczy zamknięte
jestem pewien jednej rzeczy
chcę tylko dziękować Ci Panie!
For my mama, for my friends
za moją mamę, za moich przyjaciół
For Your love that never ends
For the songs that make us dance
za Twoją miłość, która nigdy się nie kończy
za piosenki, które porywają nas do tańca